Polska planuje przedłużyć stan alarmowy na granicach mimo śmierci migrantów
Polski minister spraw wewnętrznych zwrócił się w poniedziałek (25 lipca) o przedłużenie o 60 dni stanu wyjątkowego wzdłuż granicy z Białorusią, ponieważ Unia Europejska potępiła śmierć migrantów na tym odcinku i zażądała wyjaśnień od Warszawy.
Środki nadzwyczajne przyjęte wcześniej w tym miesiącu przez Polskę, aby poradzić sobie z napływem migrantów, zakazują wszystkim nierezydentom, w tym dziennikarzom i pracownikom organizacji charytatywnych, zbliżania się do granicy - posunięcie to zostało potępione przez organizacje charytatywne i obrońców praw.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wzdłuż wschodniej granicy UE z Białorusią zginęło sześciu migrantów.
"Będę rekomendował rządowi przedłużenie stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej" - powiedział na konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński.